Szkoła Podstawowa z Oddziałem Przedszkolnym im. Jakuba Kani w Domaradzu

Tradycyjne andrzejki w lubnowskim przedszkolu rozpoczęła gawęda Pani. Najpierw zapaliła magiczne świece, a potem opowiedziała skąd wywodzi się tradycja wróżenia sobie w ten ponury, listopadowy wieczór. Kiedy już wszystko stało się jasne, przedszkolaki z ochotą zajęły się „przepowiadaniem” własnej przyszłości. Czytano ją z wróżby z talerzami, z kubeczkami, przy pomocy wirującej butelki, a nawet wyciągano z kapelusza! Oczywiście wszyscy uczestnicy zabawy musieli zachowywać magiczne zasady i odpowiednio „zaklinać” rzeczywistość. Już nikogo nie dziwiło, że nasi przodkowie przywiązywali tak wielką wagę do tych zabaw.

Po olbrzymiej dawce emocji spowodowanych zaglądaniem w przyszłość znakomicie sprawdziła się zabawa ruchowa „Czary – mary”. W taki dzień nikt nie miał ochoty wracać do własnego, zupełnie niezaczarowanego, domu.

J. Hanuszewicz